piątek, 27 lipca 2012

Pewnie już Was zanudzam moimi bransoletkami, jednak pokażę Wam kolejne trzy :) Bardzo lekko i przyjemnie się je szyje, kombinacji kolorystycznych mnóstwo, no i niby każda taka sama, a jednak inna :)))










To już ostatni wpis przed wyjazdem. Dziękuję za odwiedziny i budujące komentarze. 
Trzymajcie się ciepło :)))


22 komentarze:

  1. Takie same bransoletki czy nie... ja i tak mogę patrzeć godzinami i nie mam dość :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj nie zanudzasz!!! Są przepiekne i takie równiutkie, nie moge sie napatrzec i jestem az zazdrosna o taka perfekcje wykonania ;) A ta szara bransoleta zwaliła mnie z nóg.....

    OdpowiedzUsuń
  3. Son todas preciosas ... me encantan!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. a dla mnie najbardziej podoba się bransoletka z niebieskim:)
    pozdrawiam Ciepło

    OdpowiedzUsuń
  5. mnie możesz zanudzać do woli, bardzo wzdycham do Twoich wyrobów - dzisiaj podobają mi się kolejno tak, jak zamieściłaś zdjęcia: czarna najbardziej :D

    OdpowiedzUsuń
  6. zgadzam się z przedmówczynią - czarna najbardziej! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Różowa jest the best - uwielbiam takie kolory, nie mogę sie napatrzec na nią:):) Pozostałe też oczywiście piekne:) Pozdrawiam ciepło!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Znowu perfekcyjne, te niebieskie zaczynają mnie coraz bardziej kusić szczególnie te z dodatkiem ciemnoniebieskiego. Może zamówię sobie na gwiazdkę z kolczykami ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Dokładnie tak, różna kolorystyka jednak nadaje inny charakter każdej broszce. Patrzę na tą ostatnią i tak się zastanawiam.... ;))) Udanego wyjazdu :))

    OdpowiedzUsuń
  10. Bransoletce oczywiście :)))))

    OdpowiedzUsuń
  11. wspaniałe , każda inna i piękniejsza z przyjemnością zaglądam do Ciebie żeby podziwiać Twoje prace pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Mnie i tak się nigdy nie znudzą :) Piękne wszystkie !

    OdpowiedzUsuń
  13. Jak zwykle ... cudne :-))) Fajne kombinacje kolorystyczne. Udanego wyjazdu ... bawcie się dobrze!!!

    OdpowiedzUsuń
  14. Do pochwał brak mi już słów.O jakiej nudzie Ty piszesz.Tak pięknymi pracami nie można się znudzić.
    Wspaniałego wypoczynku Ci życzę

    OdpowiedzUsuń
  15. i tuoi bracciali sono stupendi , brava passa da me www.metalfimo2.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. O prosze...prosze...zanudzaj ile tylko sie da, ja uwielbiam nude pod tak wspaniala i elegancka postacia, moglabym ja ogladac bez przerwy :)
    A teraz pedze obejrzec caly Twoj blog, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Просто великолепные браслеты!!!! Я никак не могу добиться таких прямых линий из сутажа в своих изделиях. Но я буду стремиться. Вы молодец :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękne! Twoje wyroby są perfekcyjne, równiutko wykonane. Raz jedyny spróbowałam coś wymodzić z sutaszu i poddałam się. Wiem jednak, ile pracy trzeba włożyć, ile prób, by dojść do perfekcji. Ja się poddałam, wróciłam do drutów :)

    OdpowiedzUsuń